Forum drużyny LST

prezezo · Wysłany: Pon 0:38, 26 Mar 2007 Temat postu:

wszechstronny jestem poprostu.

PS. Ale im wjebaliśmy Very Happy

Weezee · Wysłany: Pon 9:52, 26 Mar 2007 Temat postu:

Miałem 7 pkt chyba ...
Zagrałem jak totalna mega jądrowa DUUUUUPAAAAAA . 1 liga wygląda na zbyt wysokie progi ;(

papariatku · Wysłany: Pon 11:19, 26 Mar 2007 Temat postu:

Lepiej 8 p w 1 lidze niz 12 w 2. 2 liga to jakiś zaścianek. A nie martw śie z Twoja wiedza doczekasz się jeszcze nie raz meczów z dwucyfrowym wynikiem Smile

. Potrzeba tylko odrobiny szczescia.

Weezee · Wysłany: Pon 15:28, 26 Mar 2007 Temat postu:

Dla mnie 8 pkt to beznadziejny wynik ! 10 to minimum dla mnie

Krzysztofek · Wysłany: Pon 16:17, 26 Mar 2007 Temat postu:

Sadom, mam nadzieję, że powiedzonko "pierwsze koty za płoty". Jak najbardziej tu pasuje, i że dam radę trochę popunktować w I lidze, znaim mnie zwolnicie. Wiem że to standardowa wymówka każdego gracza, który źle zagra, ale pytania mi się nie podobały. Owszem, były całkiem ciekawe, ale stanowczo za długie. Pytanie to pytanie, a nie opowiastka, która trzeba czytać i czytać. Zresztą mnie zawsze dopada to szczęście, że jak schodze, to mój zmiennik dostaje pytania na które znam odpowiedź. Zresztą to też jest chyba typowa przypadłość dla zawodników, którym nie poszło i zostali zmienieni. Smile

Chociaż z drugiej strony dochodze do wniosku przeglądając transa, że pytanie o Tchite też powinienem wiedzieć. Z tym że nie wiadomo jakby to wypadło na meczu, wiadomo, stres nerwy itp. Razz

Co nie tłumaczy jednak mojej słabej postawy. Na szczęście reszta drużyny zagrała dobrze, bądź bardzo dobrze, więc nikt mnie nie wini. Very Happy

Weezee, wynik 8 punktów, to bardzo solidny wynik, nie masz co narzekać. Nie wiadomo czy ja taki kiedykolwiek w I lidze zdobędę. Zreszta ładnie podpowiadałes w szatni, przy Garayu mozesz sobie dopisac 3 punkciki. Wink

Zreszta macie tu transa w razie czego. Nie wiem kto je teraz zbiera i umieszcza w statystykach, ale ktos b sie przydał. Ja co mecz, na nicku Krzysztof_LST zapisuje, aczkolwiek wadliwość mojego neta jest pewną przeszkodą.
[link widoczny dla zalogowanych]

Do następnego, oby udanego, meczu!

PS. Kto tu wypisywał, że przegramy? Smile

Panie Trzęsinoga. Wink

Więcej wiary w LechSport.

dziki · Wysłany: Pon 16:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

Heh w drugiej lidze mi szło gorzej Wink

Powiem Ci Weezee tak - masz dopiero kilkanaście lat, w IFQ będziesz grać zapewne jeszcze z dwa lata najmniej - za te dwa lata maksymalnie masz szanse być w czołówce graczy. Co robić przez te dwa lata? Bawić się i uczyć Smile

Gratluje panowie:)

Weezee · Wysłany: Pon 16:23, 26 Mar 2007 Temat postu:

Po tym sezonie a moandewageński potomek rodu jagiellonów po następnym IFQ upadnie Razz

Weezee · Wysłany: Pon 18:59, 26 Mar 2007 Temat postu:

A propos dziki , to gdzie wg. ciebie będę grać te 2 lata ? Razz

Krzysztofek · Wysłany: Pon 20:48, 26 Mar 2007 Temat postu:

Zamierzasz od nas odejść? :>

Weezee · Wysłany: Pon 22:00, 26 Mar 2007 Temat postu:

Krzysztofek · Wysłany: Pon 22:21, 26 Mar 2007 Temat postu:

Hehe, dziwne. Ja sam nie odejdę, Sadom bedzie musiał mnie siłą usuwać. Wink

dziki · Wysłany: Pon 22:57, 26 Mar 2007 Temat postu:

No chyba, że zaczną po mydło się schylać. Wtedy pójduu ;D

pizmak · Wysłany: Śro 19:51, 28 Mar 2007 Temat postu:

No , tam. Zagrałbym lepiej ale lagi miałem. Troche chujnia bo w pierwszym moim biegu powinienem mieć 3 a miałem 2 :/ Szkoda też że się spóźniłem ale w nocy(było już po świcie co prawda Very Happy

) spałem zaledwie 3 godziny a potem jeszcze mecz miałem (2 gole strzeliłem ale przegrana 2-3 Evil or Very Mad

) i musiałem sobie troszeczke odespać. Obudziłem się o 21:25 a mecz już trwał...

Krzysztofek · Wysłany: Czw 13:59, 29 Mar 2007 Temat postu:

Dobrze że się obudziłeś, bo inaczej ja bym być moze dalej grał. Razz

Panie Sadomie, co z następnym meczem?

papariatku · Wysłany: Czw 14:08, 29 Mar 2007 Temat postu:

Sadom zniknął, sweter mu się wstąpił i zamknął się w sobie Sad

Weezee · Wysłany: Czw 14:48, 29 Mar 2007 Temat postu:

o Sadoma się nie martw